Zmiany w podatkach dla wynajmujących mieszkania na doby / najem krótkookresowy.

Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad zmianami odnośnie tzw. najmu krótkoterminowego. Na czym miałyby polegać zmiany? Jeden z pomysłów zakłada, że najem krótkoterminowy zostanie zredukowany do 30 dni w ciągu roku. Kto będzie gościł przyjezdnych dłużej, zostanie zmuszony do prowadzenia działalności i płacenia wyższych podatków. Zamiast więc płacić 8,5 lub 12,5 proc. ryczałtu obowiązkowo trzeba będzie rozliczać się według skali podatkowej, czyli 18 lub 32 proc. od dochodu. Ponadto nieruchomości wynajmowane do 30 dni mają być obowiązkowo rejestrowane. Skarbówka, nie czekając na zmianę przepisów przez ministerstwo, już każe płacić wyższe podatki osobom, które zajmują się tzw. najmem krótkoterminowym. Często fiskus w czasie kontroli twierdzi, że wynajmując mieszkanie na doby działał się `w sposób zorganizowany i profesjonalny`, a ta działalność to `szereg cyklicznych, powtarzalnych, zorganizowanych czynności, podejmowanych w celach zarobkowych`. Nie chodzi więc w tym przypadku o najem prywatny, a w związku z tym trzeba płacić wyższy podatek – według skali, a nie ryczałt. Samorządy też chcą więcej od wynajmujących mieszkania na doby. Gminy domagają się [...]

Gminy domagają się większego podatku od nieruchomości.

Ostatnio Polacy dostają wezwania od urzędów miasta i urzędów gmin z prośbą o `wyjaśnienie w sprawie przeznaczenia pani/pana budynku`. Tu też chodzi o najem krótkoterminowy dla turystów.

Gminni urzędnicy wychwytują na portalach, w mediach społecznościowych i w gazetach wszelkie ogłoszenia osób, które proponują krótkoterminowy najem. Następnie wysyłają im pisma, aby się z tego wytłumaczyli. Gdy urzędnik ustali, że miał miejsce najem krótkoterminowy, uznaje właściciela lokalu za przedsiębiorcę i każe mu płacić wyższy (nawet kilkukrotnie) podatek od nieruchomości.

Urzędnicy powołują się przy tym na ustawę o podatkach i opłatach lokalnych. Zgodnie z nią niższe stawki przewidziane są od budynków mieszkalnych. Wyższy natomiast `od budynków lub jego część wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej, z wyłączeniem funkcji mieszkalnej`.

Sąd po stronie urzędów

Właściciele budynków idą więc do sądu. Niestety zazwyczaj przegrywają.

Tak jak małżeństwo z Krakowa. W piśmie do sądu napisali, że mają firmę, która zajmuje się doradztwem w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej. Wynajem krótkoterminowy lokali mieszkalnych na cele noclegowe dla turystów jest dla nich natomiast działalnością dodatkową.

Zapewniali, że `nie wykorzystują posiadanych nieruchomości jako biura, pralni, kawiarni lub innego typowego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, która zmieniałaby charakter mieszkalny nieruchomości. Są to dalej lokale o charakterze wyłącznie mieszkalnym, wykorzystywane w celach mieszkaniowych. Ponadto posiadane nieruchomości nie zostały przekształcone w hostel, hotel czy inną podobną jednostkę usługową`.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie 19 września uznał jednak, że prowadzony przez nich najem krótkoterminowy to działalność gospodarcza, a w związku z tym muszą zapłacić wyższy podatek.

W uzasadnieniu wyroku czytamy, że zgodnie z Uchwałą Rady Miasta Krakowa podatek od nieruchomości wynosi: dla budynków lub ich części mieszkalnych – 0,75 zł za m kw. Natomiast dla budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz dla budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 22,86 zł za m kw. Małżeństwo musiało więc zapłacić tę drugą, wyższą stawkę.

 

Źródło - Gazeta Wyborcza