Czas stabilizacji na rynku mieszkaniowym.

IV kwartał 2024 roku to czas stabilizacji na rynku
mieszkaniowym. Po intensywnym okresie związanym z programem „Bezpieczny Kredyt 2%” sytuacja trochę się uspokoiła. Potencjalni nabywcy
byli w coraz lepszej sytuacji. Mieli czas do namysłu i mogli bez presji zdecydować, czy kupować
nieruchomość na aktualnych warunkach, czy też
poczekać na wyczekiwane spadki cen mieszkań
i zapowiadane obniżki stóp procentowych lub
wprowadzenie kolejnego programu rządowych
dopłat, choć wielu kupujących przestało w to
wierzyć.
Oferta mieszkań nadal rosła, zarówno na rynku
pierwotnym, jak i wtórnym. Deweloperzy konsekwentnie wprowadzali na rynek nowe projekty,
chcąc uzupełnić ubytek spowodowany boomem
zakupowym wywołanym programem dopłat rządowych. W konsekwencji, liczba mieszkań w ofercie na rynku pierwotnym na koniec roku 2024
osiągnęła rekordowy poziom prawie 56 tysięcy
mieszkań. [...]

Spowolnienie wzrostu cen mieszkań, w połączeniu z rosnącymi płacami, wpłynęło na poprawę dostępności mieszkań dla potencjalnych nabywców, wzmacniając ich pozycję na rynku. W rezultacie, sprzedający byli zmuszeni dostosować swoje oczekiwania do realiów rynkowych, jeśli chcieli szybko znaleźć nabywców i coraz częściej godzili się na obniżki cen. Mimo korzystnej sytuacji na rynku, klienci nie spieszyli się z decyzjami zakupowymi, dokładnie ważąc swoje możliwości finansowe. Sprzedaż w końcówce roku utrzymywała się na stabilnym poziomie, jednak w ciągu całego 2024 roku na rynku pierwotnym sprzedano o ok. 25% mniej mieszkań niż rok wcześniej. Jednocześnie mimo, że wyniki akcji kredytowej w całym 2024 roku były zdecydowanie wyższe niż rok wcześniej, to sprzedaż w samym tylko IV kwartale była na poziomie zbliżonym do wyników II i III kwartału ubiegłego roku.

 

Źrodło - raport Amron-Safin nr 4/2024

Copyrights © 535broker nieruchomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.